Pewnego razu mniejsza wersja Kopciuszka wybrała się na bal… Ubrała najpiękniejszą z sukien uszytą przez Kika & Franco oraz starannie dobrała buciki, aby wygodnie pląsać po bogato zdobionej sali balowej.
Pysznie bawiła się tańcząc z Księciem, a także z innymi damami na królewskim dworze.
Zafascynowało ją jednak coś, co nie dawało jej spokoju. Oddaliła się, by zaspokoić ciekawość i poznać tajemnicę, która ją nurtowała. Tajemnicę pięknie bijącego światła…
Kopciuszek oniemiały bogactwem swej wiedzy i zaślepiony nowym odkryciem… nie zauważył, kiedy zgubił swą własność – tenisówkę.
Brak bucika nie miał na szczęście wpływu na dobry humor naszego malutkiego Kopciuszka.
Śmiało przemierzała salę wzdłuż i wszerz w oczekiwaniu na kolejne tańce z Księciem.
W międzyczasie gubiąc również drugiego bucika.
W naszej bajce Księciów było nieco więcej niż jeden… A bose stópki małej dziewczynki mocniej kradły ich dobre serca.
Jeden z nich postanowił wręczyć Kopciuszkowi nowe pantofelki. Zapinane na rzepki, aby dziewczynka już nigdy nie pozostawiła ich za sobą.
Była z tego faktu niezmiernie szczęśliwa. Została również obsypana płatkami pachnących róż.
Maleńka opuszczała bal w szampańskim nastroju, czasem idąc nieco chwiejnym krokiem.
W pamięci pozostały jej piękne chwile, które będzie wspominać niejednokrotnie, siedząc wygodnie w swym najlepszym fotelu.
10 Comments
przepieknie :)
Świetna opowieść, i śliczny Kopciuszek.Pozdrawiam
a skąd Pola ma taki ładny sweterek? :)
Cóż za historia :)
Piękne zdjęcia!
Cudownie, jak księżniczka:) śliczna sukienka:)
http://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
A gdzie tak piękną salę znalazłyście?idealna na bal dla księżniczki:)
Cudne zdjęcia!
Cudna dobranocka na dziś :)
Heh poległam…. cudowna historia cudownego Kopciuszka :)
wspaniałe zdjęcia i cudna kiecka dla malutkiej :)
Leave a Reply