Na większość europejskich wojaży nam – rodzicom wystarczy jedynie dowód osobisty, dla malucha dokumentem równoległym jest dowód tymczasowy lub paszport. Każdy rodzic prędzej, czy później będzie chciał wyrobić dziecku paszport, do którego potrzebujemy specjalnego zdjęcia. Dla mnie, jako fotografa… śmiało mogę powiedzieć – artystycznego, robienie zdjęć do dokumentów jest jedynie złem koniecznym. Nie lubię ich robić, nie do końca umiem i nie mam w tym żadnej przyjemności. Zdecydowanie bardziej wolę łamać techniczne zasady, niż się do nich podporządkowywać.
Po krótce podpowiem Wam, jak sama sobie poradziłam, by efekt wyszedł zadowalający. Na co trzeba zwrócić uwagę.
Na poniższych zdjęciach widzicie moje poszukiwania idealnego kadru paszportowego.
1. Dobre źródło światła
Polę położyłam na łóżku tyłem do okna o takiej porze dnia, kiedy słońce nie świeciło bezpośrednio przez szybę. Mamy białe ściany, więc nie było dodatkowego pochłaniacza światła, co jest bardzo istotne.
Przy zdjęciach oświetlanych światłem zastanym – naturalnym, ważne jest, aby najbliższe otoczenie fotografowanej osoby było możliwie najjaśniejsze. Możemy sobie dopomóc stosując białą kartkę / prześcieradło / styropian, które doda światła na twarzy i zniweluje cienie.
Zdecydowanie odradzam stosowania lamp, które wyostrzą rysy, a linia padania światła lampy spowoduje cienie. Np. lampa ustawiona na wprost stworzy duży cień na obiekcie za postacią fotografowaną; Lampa oświetlająca lekko z boku spowoduje ostry cień nosa na przeciwnym policzku itp.
Tak więc najlepiej fotografować przy oświetleniu zastanym obserwując linię padania światła.
2. Tło
Tło do zdjęcia paszportowego musi być białe bez widocznych cieni.
Ja do tego celu wykorzystałam biały przewijak. Można też użyć prześcieradła, obrusa lub co tam białego, niewzorzystego i uprasowanego macie pod ręką.
3. Perspektywa
Aby twarz dziecka wyszła możliwie najkorzystniej musimy pamiętać, że robiąc zdjęcie z bliska nasz obiektyw może zdeformować i uwypuklić jego buzię. Jeśli posiadacie cyfrówkę zazwyczaj nie ma tego problemu, ale w lustrzankach lepiej zrobić zdjęcie będąc lekko oddalonym i wykorzystać zoom albo kadrowanie w programie do obróbki.
Musimy znajdować się na poziomie twarzy dziecka, by jego wzrok patrzył na wprost, nie niżej, nie wyżej. Nasz aparat powinien być prostopadły z linią wzroku dziecka. Twarz musi być skierowana na wprost oraz wskazaniem są widoczne uszy.
4. Kadr
Kadrowanie, czyli obcięcie do efektu finalnego musimy zrobić już na komputerze. Kiedy spełnimy powyższe warunki, wybieramy najlepsze ujęcie i pamiętamy, że:
– zdjęcie ma mieć 35×45 mm
– twarz ma zajmować 70% wysokości zdjęcia
– na zdjęciu powinien być kawałek szyi i ramion
– linia oczu ma znajdować się 20-30 mm od dolnej krawędzi zdjęcia
Polecam skorzystać z gotowych generatorów zdjęć w internecie, w których automatycznie dopasujemy położenie i wielkość portretu. Takie programy znajdziemy wpisując w wyszukiwarce np. kadrowanie zdjęcia paszportowego.
Gotowy plik wywołujemy w fotolabie za cenę jednej odbitki, czyli kilkadziesiąt groszy. Jedna odbitka zawiera kilka zdjęć w odpowiednich wymiarach, które należy rozciąć. Voila!
O tym również należy wspomnieć:
- Pamiętajmy, że kolorystyka zdjęcia powinna być możliwie najbardziej naturalna, dlatego zwróćmy uwagę na jaki tryb mamy ustawiony aparat i dostosujmy to.
- Ubranko dziecka nie jest istotne, lecz warto postawić na klasyczny łódeczkowy dekolt i nieintensywne kolory.
- Usta powinny byś przymknięte, oczy otwarte, a buzia w pełni widoczna.
- Lekkie zagniecenia na tle można wygładzić na komputerze.
11 Comments
zbyt mała głębia ostrości, ostrość na nosie nie na oczach, nie jednolite tło, zbyt duża głowa, nie równomierne oświetlenie twarzy.
Oczy na zdjęciu nie musza być otwarte, mój synek ma zdjęcie na „śpiocha”
Troszkę wprowadzasz w błąd, albo Ciebie wprowadzono. Od kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej, zarówno dla rodziców jak i dzieci dokumentem uprawniającym do podróżowania może być dowód osobisty. Dlatego zarówno dziecku kilkuletniemu jak i niemowlakowi można wyrobić dowód osobisty i poruszać się z tym dokumentem mogą dzieci tak samo jak dorośli. Dowód obecnie wyrabiany jest bezpłatnie.
Pozdrawiam
O proszę :) nie miałam pojęcia, że kilkutygodniowe dziecko też może mieć d.o. Dziękuję za info
Zgadza się ale tylko do państw grupy Schengen. Gdzie indziej trzeba mieć paszport. Poza tym w razie utraty dowodu warto mieć drugi dokument tożsamości, inaczej nie wpuszczą nas do samolotu ;-)
Ale mieszkając za granicą i nie mając nadanego numeru PESEL to jedyna opcja aby wyrobić dokument uprawniający do przekroczenia granicy. Więc nikt nikogo w błąd nie wprowadza ;)
Ale wytrzeszcz! :D
Pola obieżyświat super ;)
A do Paryża nie mogliście jechać na dowód? Faktycznie paszport dla maluszka który jest wiecznie w ruchu do najprostszych zadań nie nalezy.:-)
Dzięki, bardzo przydatny post :) to gdzie się wybieracie?
Pozdrawiam!
Paszport robiliśmy jeszcze w wakacje ;) byliśmy 2 razy w Paryżu i raz w Irlandii
Leave a Reply