SEARCH

Przygotowania do wyjazdu do Tajlandii – miesiąc przed

Przygotowania do wyjazdu do Tajlandii – miesiąc przed

podróż mamanaszpilkach

Jestem pozytywnie zaskoczona Waszą reakcją na zapowiedź o naszym wyjeździe!
Szczerze mówiąc spodziewałam się kilku głosów opiewających naszą skrajną nieodpowiedzialność, że planujemy zapuścić się z małym dzieckiem w tak dalekie rejony.
W tym wypadku internet był łaskawszy niż real ;]

Jest grono osób, które z niecierpliwością śledzą bloga ze względu na temat podróży, dlatego chciałabym napisać o tym, jak się przygotowujemy, co planujemy zabrać oraz w jakich konkretnie miejscach na mapie wodzimy palcem.

Rzecz pierwsza i najważniejsza, to zdanie sobie sprawy, że wyjazd do najłatwiejszych nie należy i musimy liczyć się z dokładniejszymi przygotowaniami, niż wszędzie indziej do tej pory. Jedziemy z 1,5 rocznym dzieckiem, więc dylematów i tematów do ogarnięcia jest nieco więcej. To również rzecz oczywista i bierzemy ją na klatę.

Z racji, że jesteśmy w zupełności zdecydowani na podroż, konieczne było wytworzenie wokół siebie niemal muru obronnego – w tym przypadku przed wszystkimi, którzy z uśmiechem na twarzy próbują wybić nam z głowy ideę wyjazdu. A, nie oszukujmy się, większość członków rodziny, lekarzy i osób, które podróżowanie uznają jako zło konieczne łączy wspólne przekonanie, że jesteśmy kosmitami planując wycieczkę na drugą półkulę z dzieckiem.

Każde pytanie: -A po co tak daleko? powoduje, że mam ochotę uciec jeszcze dalej.
Przecież podróże, poznawanie świata, przebywanie w innych kulturach tylko nas rozwija.
To naprawdę ma sens! Zwłaszcza, że możliwości są taakie, że wszędzie jest blisko.
Serio. Uważam, że poznawanie świata to najlepsze, co możemy sami sobie zaserwować.
Tak więc – rodzinę uspokajamy, a pediatrę, który rzuca kłody pod nogi zmieniamy.

JAK SIĘ PRZYGOTOWUJEMY?
Planując daleki lot proponuję kilka miesięcy wcześniej sprawdzić ceny biletów. W tym wypadku odpadają linie ukraińskie, rosyjskie i malezyjskie z oczywistego powodu – chcielibyśmy wrócić.
Zdecydowaliśmy się lecieć Emirates Airlines, czyli ponoć… najlepszymi liniami świata.

Czeka nas przesiadka w Dubaju. Ustawiliśmy połączenie tak, że spędzamy tam noc i do Bangkoku wylatujemy dopiero następnego dnia po południu, więc liczę, że zobaczymy chociaż kawałek tego kosmicznego miasta.

Obserwowanie cen nasuwa wniosek – najtańsze bilety dostaniemy około 6 tygodni przed planowanym wylotem.
Zarezerwowaliśmy miejsce z łóżeczkiem dla Poli, a podczas lotu dostanie menu dziecięce – to wszystko w standardzie. (Śmieszne (i smutne) jest to, że cena biletu dla dziecka na drugi koniec świata jest mniejsza, niż cena taniego lotu do sąsiedniego kraju.)

Mniej więcej w okresie 1,5 miesiąca przed, musimy zorientować się jakie czekają nas szczepienia w kraju, do którego się wybieramy.
Ja i Leszek zdecydowaliśmy się na Wzw typu A i dur brzuszny. Po szczepieniu Leszek czuł się świetnie, ale ja przez 2 dni zdychałam. Było mi okropnie słabo i bolała mnie ręka.
Polę czeka szczepienie jedynie na Wzw typu A. Na razie była nieco przeziębiona, więc odłożyliśmy to na przyszły tydzień.
Cena wszystkich szczepionek, to około 1000 zł.

Punkt kolejny, czyli ustalenie celu podróży. W naszym przypadku mówmy w liczbie mnogiej, bo celów jest kilka. Koniecznie Bangkok – spędzimy tam pierwszy tydzień / półtora. Czekają nas też wyprawy do dwóch miejsc na północ, które bardzo chcemy zobaczyć. Potem lecimy na południe, na wybrzeże. Przydałoby się zobaczyć te najpiękniejsze plaże świata. Obawiam się, że ich piękno jest już mocno zadeptane stopami turystów, ale z pewnością i tak warto znaleźć swoją „niebiańską plażę”. Będziemy tam 1,5-2 tygodnie. Po czym wracamy do Bangkoku na ostatni tydzień. Taki jest plan, a jak się stanie… zobaczymy. Myśleliśmy również o Kambodży, Malezji albo Indonezji. Wszystko się może zdarzyć :)
Miejsc i opinii o nich szukamy TU, a noclegów m.in. TU.

W kolejnych postach wyjazdowych wspomnę o bagażu, który planujemy zabrać i trikach, jakie zastosujemy!

podróżowanie mamanaszpilkach

You May Also Like

19 Comments

  • avatar
    nrnf 2017-12-23 11:50

    Super, przygotowanie do wyjazdu to też nie lada wyzwanie, należy to dobrze rozplanować :)

  • avatar
    Kora 2016-01-26 12:02

    Jak mała zniosła szczepienie? Sama zastanawiam się nad wyjazdem z moją córeczką i boję się jak przez to przejdzie.

  • avatar
    kloose 2014-11-27 11:05

    Nie polecam wam siedzieć ąż tyle w Bangkoku. Sądzę że 4-5 dni spokojnie wam wystarczą. To miasto to wielki moloch który potrafi szybko zmączyć. Lepiej spedzić więcej czasu na wyspach/wybrzeżu lub wybrać się na północ do chiang mai

  • avatar
    Położna Kasia 2014-11-21 16:15

    Pięknie napisane:
    „Każde pytanie: -A po co tak daleko? powoduje, że mam ochotę uciec jeszcze dalej.
    Przecież podróże, poznawanie świata, przebywanie w innych kulturach tylko nas rozwija.
    To naprawdę ma sens! Zwłaszcza, że możliwości są taakie, że wszędzie jest blisko.
    Serio. Uważam, że poznawanie świata to najlepsze, co możemy sami sobie zaserwować.
    Tak więc – rodzinę uspokajamy, a pediatrę, który rzuca kłody pod nogi zmieniamy.”

    Kibicuje Wam i teraz zacznę śledzić ten wątek :-)
    Uwielbiam podróżować, więc jeśli nie ma żadnych medycznych przeciwskazań jestem za. :-)

    Pozdrawiam ciepło i życzę wspaniałej podróży

  • avatar
    Irm 2014-11-11 00:05

    Ja też lecę już za tydzień :) Powodzenia w ostatnich przygotowaniach!

  • avatar
    Irm 2014-11-10 20:11

    Z wysp tajskich polecam Ko Lipe- to taj absolutny :)Kiedy lecicie? Super by było, gdybyś opublikowała post „jak dobrze wyglądać w podróży” lub „co ze sobą zabrać w egzotyczną podróż” :)

    • avatar
      Mama na szpilkach 2014-11-10 23:01

      Lecimy już za tydzień! Dlatego ostatnio mnie tak mało na blogu, bo trwają przygotowania + nawał pracy. Podczas wyjazdu na pewno będę pisać o tego typu rzeczach :)

  • avatar
    TataDa 2014-11-09 12:03

    Zabierz mnie w walizce!

  • avatar
    Poola 2014-10-28 22:54

    Mam nadzieję, że będziesz relacjonować Wasz wyjazd :) Bo wszystko brzmi niesamowicie ciekawie :D

    Jak nasze maleństwo przyjdzie na świat, to że tak powiem nie mamy zamiaru siedzieć z nim w domu ;) Jak dla mnie podróże mile widziane!

    polaart.blogspot.com :)

  • avatar
    Agnieszka 2014-10-26 20:23

    Myślę, że nie powinniście obawiać się chorób. Nasz malec miał pół roku, kiedy z nami tam pojechał, a w zasadzie nie jest zaszczepiony na nic. Jeśli nocuje się w porządnych miejscach i nie pije wody z kałuży, to naprawdę ciężko coś złapać.
    Polecam też Kambodżę i Malezję, ale jeśli Indonezja z dzieckiem, to raczej tylko Bali, bo reszta kraju choć jest przepiękna, to panuje tam niezły syf.
    Cieszę się, że wpadłam na Twojego boga i z niecierpliwością będę śledzić, jaki plan podróży wybierzecie i które miejsca odwiedzicie. Z wysepek polecam Ko Lipe, Ko Lantę, Ko Phangan i chociaż turystów jest sporo, to i tak trudno się nie zakochać w tych miejscach.

  • avatar
    MamaAmelki 2014-10-24 13:19

    Ależ Wam zazdroszczę! I podziwiam za odwagę;) Mozesz tak ogólnikowo zdradzić czy wystarczy na taka podróż 10tys zł?

    • avatar
      Mama na szpilkach 2014-10-24 15:15

      Ciężko powiedzieć przed wyjazdem. Przeznaczamy około 10 tys, ale pozostawiamy zapas. Jedni znajomi w 2 tygodnie wydali 15 tys, a inni w miesiąc 2 tys zł. Kwestia organizacji noclegów, atrakcji i transportu. O kwotach napiszę w trakcie podróży :) Chcemy zrobić duże zakupy. Życie na miejscu jest tanie.

  • avatar
    MapacheAngelica 2014-10-24 12:23

    Polecam Tajlandię z całego serca. Przez miesiąc widziałam wielu ludzi podróżujących z maluchami. Chorób tropikalnych nie przywieziecie:-) nie ma co się bać. Ludzie są bardzo pomocni i przyjaźni. Polrcam transport koleją, jest bardzo tania i pozostawia wiele fajnych wspomnien:-) Kambodża jak najbardziej ! Trzeba zobaczyć! Żeby dostać się na rajską wyspę, najlepiej z dworca w Bangkoku autobusem pojechać na Krabi i stamtąd obrać kierunek na Koh Jum. Piękne i nieskażone turystyką miejsce. W pół muzułmańskie, więc można skosztować wielu przy smaków różnej kuchni. Z resztą, jeśli będziesz miała pytanie, to napisz:-) może będę mogła pomóc. Pozdrawiam Was :-)

    • avatar
      Mama na szpilkach 2014-10-24 15:16

      Dzięki za info! Mamy już pewien plan, ale w razie czego chętnie będę podpytywać :)

  • avatar
    Czeresnia 2014-10-24 08:19

    Bylam w dubaju i polecam!!! Jest metro wiec mozna pozwiedzac choc chwile. A macie wize do emiratow?

  • avatar
    HanCukierkowy 2014-10-23 22:37

    Świetny pomysł, my też na pewno kiedyś wybierzemy się w podróż z córeczką. Mam nadzieję, że na jednej się nie skończy. Na pewno nie. Powodzenia <3

  • avatar
    Aga 2014-10-23 21:34

    Bardzo odważni jesteście,ja bałabym się najbardziej chorób przywiezionych z takiej wycieczki…. a dziecko pewnie szybko przystosowuje się do każdych warunków,więc życzę cudownej podróży:)

  • avatar
    wikilistka 2014-10-23 21:18

    Jesteście naszą motywacją, właśnie planujemy Rzym i Paryż w przyszłym roku ;)!

Leave a Reply

Skomentuj TataDa Anuluj pisanie odpowiedzi