To, że testowanie kubków smakowych idzie nam wyśmienicie, mówiłam już wiele razy. Poza ziemniaczkami, które ostatnio w wersji „prosto z garnka” są naszym faworytem, Mała sięga też po tynk i tapetę „prosto ze ściany”, farbę w wersji „z komody” oraz kontynuujemy rozsmakowany romans z kablami i obuwiem.
Pomimo bogactwa składników naszej codziennej diety znalazło się miejsce na jeszcze jeden element, jakim jest nabiał. Nabiał w formie serków kanapkowych, twarogu i śmietany.
Wstęp do testowania produktów Bielucha, które zapoczątkowały rozszerzanie niemowlęcego menu, zapodałam już TU.
W typowym dla mnie, fotograficznym wymiarze.
Jak wprowadzamy nabiał?
Zaczęłam od zrobienia małych kawałeczków zdrowego chleba posmarowanych serkiem naturalnym. Pamiętajcie, że w diecie dziecka ważne jest, aby wykorzystywać produkty standardowe lub pełnotłuste (w przypadku serków i twarogów).
Pola tego smaku jeszcze nie znała, więc przyjęła go z lekkim zdziwieniem, ale oczywiście i zainteresowaniem. Takie kanapki jemy od kilku dni codziennie i za jednym razem Pola potrafi zjeść całą kromkę.
Jeśli chodzi o śmietanę, to dodajemy ją do ziemniaczkowego puree, które pałaszuje z ogromnym zacięciem.
Ewidentnie widać, że nowy element menu zrobił na niej wrażenie i bardzo jej posmakował.
- Teraz musimy tylko bacznie obserwować, czy mleczny czynnik nie wywoła u niej skazy białkowej, co się niestety często zdarza. W takim przypadku powstrzymamy się jeszcze kilka miesięcy i spróbujemy ponownie lub zastąpimy nabiał produktami mleczno – sojowymi lub kokosowymi.
Poniżej przedstawię Wam dwie przykładowe propozycje przemycenia twarożku w smacznej dla malucha formie:
„Banany na śniegu”
- 1/4 dojrzałego banana
- 1/4 szklanki (55g) pełnotłustego twarogu
Banana rozgniatamy widelcem i mieszamy z twarogiem.
Ilość: 3 porcje po 2 łyżki (28g)
Każda porcja zawiera:
37,5 kcal; 0,9 g tłuszczów ogółem; 0,5 g nasyconych kwasów tłuszczowych;
4,2 mg cholesterolu; 73,5 mg sodu; 5,5 g węglowodanów; 0,5 g błonnika;
2,2 g białka; 14,3 mg wapnia; 0,1 mg żelaza; 45,9 j.m. witaminy A;
1,7 mg witaminy C.
„Danie makaronowe „Z pięcioma gwiazdkami””
- 3 łyżki (33g) makaronu gwiazdki
- 1 i 1/2 szklanki (około 355ml) wody
- 1 łyżka (14g) masła
- 1/4 szklanki (55g) pełnotłustego twarogu
- 3 łyżki (28g) ugotowanego lub mrożonego groszku
Ilość: 2 porcje po 1/2 szklanki (115g)
Każda porcja zawiera:
134,2 kcal; 6,8 g tłuszczów ogółem; 4,7 g nasyconych kwasów tłuszczowych;
20,6 mg cholesterolu; 98,2 mg sodu; 12,7 g węglowodanów; 1,1 g błonnika;
5,1 g białka; 20 mg wapnia; 0,6 mg żelaza; 313,9 j.m. witaminy A;
1 mg witaminy C.
Post powstał w ramach współpracy ze Spółdzielnią Mleczarską Bieluch.
19 Comments
Super blog,będę wpadać – nie wierzę,że dopiero teraz odkryłam :-) będę się inspirować zwlaszcza „jedzeniowymi” postami,bo moja Polunia jest okropnym niejadkiem,jeśli chodzi o produkty typowo niemowlęce,ale jeśli chodzi o nasze jadło to ozorem mlaszcze że hoho ;-) pozdrawiam,zapisuję w ulubionych!
ooo jaki fajny blog :) mój szkrab ma 10 m-cy i nawet ostatnio rozważałam nad wprowadzeniem nabiału, fajnie że coś takiego znalazłam :) tylko mam malutkie pytanko, od urodzenia karmię mm (wiem że większość mam nie pochwala ) ale niestety nie było mi dane karmić ;( gdzie mogłabym dostać produkty tej firmy? w marketach, czy w sklepach z przetworami mlecznymi?
Zapraszamy! Bielucha znajdziesz raczej w każdym spożywczym :)
Ja także podaję Bielucha mojemu dziecku, ponieważ ma naturalny skład, bez chemicznych ulepszaczy.
Proszę, proszę jeszcze do niedawna Bieluch nie był znany, a teraz dogania popularnością
coca-colę. Ponadto ma tę przewagę, że jest nasz, polski i zdrowy. Zresztą, jak wiem, pod
marką Bieluch można kupić też kefiry i jogurty.
Widać, że Poli smakuje twarożek. U nas niestety okazało się, że Staś nie może jeść produktów mlecznych. Dopiero teraz po ukończeniu trzeciego roku życia alergia zaczęła się wyciszać i powolutku zaczynamy wprowadzać tego typu produkty. U nas hitem są jogurty, które synek uwielbia i na szczęście na razie nie widać żadnych reakcji alergicznych. Oby tak zostało.
Skoro Pola lubi kanapeczki, to może posmakują jej pasty do pieczywa o takie http://maniamamowania.pl/pasty-do-pieczywa-kuchnia-alergika/
Znam smak naturalnego Bielucha, ale nie o tym, a o bardzo sympatycznej, nienachalnej, czułej promocji produktu. A taka delikatność w dzisiejszej nachalności zdarza się rzadko. Jak widać, ulotność Ducha Bielucha sprzyja intelektowi.
U nas nabiał wprowadzony, gotuję budyń na mleku (3,2%, nie-uht, kupne w szklanej butelce), ser żółty, biały, oraz jogurty:)
Też co rano przygotowując sobie śniadanie, jedną z moich kanapek kroję na identyczne kawałeczki, jak u Ciebie:)
Bubi wsuwa aż się uszy trzęsą:D
Zazdroszczę apetytu u Poli.. Moja roczna nic nie chce jeść oprócz cyca.. :(
Pola też jeszcze cyckuje w nocy i odzwyczaić się nie daje…
Bieluch – najlepszy :)
Bieluch dla małych dzieci jest wręcz idealny. Ma w składzie wyłącznie to co dla dziecka najlepsze.
u nas dzień i noc cyc, reszta może nie istnieć..
Pięknie Wam w bieli. Tez niedługo zaczniemy wprowadzać nabiał i chętnie skorzystamy z pomysłu na mini kanapeczki;-) a od tej kuchni oderwać wzroku nie mogę…
Polecam ;)
Jeszcze się nie odważyłam podawać mojemu kanapki w ten sposób, chyba spróbuję. Do tej pory jedynie zajadał się skórkami od chleba, ale nie wszystkie mu smakowały.
Pola na początku nie miała umiaru z ilością chleba i ładowała do buźki nieskończone ilości ;D
A ja z innej beczki…co to za kuchnia? Na wymiar?:) cudowna…
na zamówienie bodajże, kuchnia znajomej
Leave a Reply