SEARCH

Paris, Paris!

Paris, Paris!

Dziś na tapecie znów Paryż. Trzydniowo, jesiennie, październikowo, uroczo.

duo3

Moje dziecko w niedługim czasie będzie miało na koncie więcej wyjazdów zagranicznych niż Cejrowski i Wojciechowska razem wzięci.
Mimo, że nasze obecne wypady w niewielkim stopniu przypominają akcję sprzed 3 lat, kiedy jako narzeczeni zdecydowaliśmy się polecieć do Paryża z biletem w jedną stronę, a wrócić stopem;
to i tak dalej są pełne wrażeń i ekscytują.

Nie będę Wam mydlić oczu, że wyjazd z bobasem to przygoda życia, bo nie. Jest to totalnie inna bajka, inne priorytety i inne podejście do podróżowania. Chcę przekazać tylko jedną istotną treść – masz okazję i chęć na wycieczkę? Nie wahaj się, po prostu jedź. Takie jest nasze podejście i ani razu nie żałowaliśmy. Pola w niespełna pół roku zaliczyła trzy duże zagraniczne podróże, a my jesteśmy bogatsi w doświadczenia, piękne zdjęcia i czas spędzony razem.

2

32

duo2

7

10

17

35

You May Also Like

7 Comments

  • avatar
    Maggy 2013-11-27 14:14

    Wiadomo, że najwięcej ciepła ucieka przez głowę. Myślę, że jeżeli nawet jest ciepło w październiku, to dziecko powinno mieć chociaż cienką bawełnianą czapeczkę na głowie. Ale wiadomo, wybór należy do każdej z mam :) Pozdrawiam.

  • avatar
    aisinom 2013-11-23 12:33

    Na mnie też patrzą jak na idiotkę jak moje dzieciaki nie mają czapek jak nagle zrobi się chłodniej, ale cóż, jak im gorąco to zdejmują i ja się nad tym nie trzęsę.

  • avatar
    Tro 2013-11-22 12:53

    Strasznie mnie denerwuje podejście większości polek do kwestii czapki na głowie .po co naciągac czapkę dziecku na uszy jesli jest ciepło i sami nie odczuwamy potrzeby jej noszenia ? Nienawidzę usilnego naciskania czapki , bo „WIATR NAWIEJE W USZY”. W innych krajach europejskich sie tego nie praktykuje i dzieci chodzą bez czapek nawet pozna jesienią … I jakos żadne dziecko nie choruje na anginy i inne paskudne choroby tak jak przegrzewanie dzieci w Polsce ..A tez zagadka : jak poznać polskie dziecko w angli? Bawełniana czapka zawiązana na troczki pod brodą przy +15-20 .. Zatem brawa dla mamy Poli ! Czapki z głów ;)!

  • avatar
    lolla 2013-11-21 17:44

    przepiękne zdjęcia,uroczy klimat, moje ulubione miato <3

  • avatar
    Ewa 2013-11-21 14:14

    tak się zastanawiam,czy Pola nie jest za mała na nienoszenie czapki o tej porze roku?

    • avatar
      Mama na szpilkach 2013-11-21 14:30

      Pora roku swoją drogą, ale w październiku czasem bywało bardzo ciepło. Dostosowujemy to do pogody.

Leave a Reply