Acer postanowił ot tak przedłużyć majówkę około 30 blogerom i zaprosił nas do wspólnego spędzenia dwóch aktywnych dni w Ogrodzieńcu.
Aaa, poziom moich endorfin już wzrasta, a to jeszcze nie koniec!
Wynajęto do naszej dyspozycji ultranowoczesny hotel „Poziom511”.
Marketing akcji dopracowany w 28954%! co widać po stężeniu hashtagów, których ogromne ilości padły przez ubiegłe 2 dni.
Na instagrama leciały fotki poczynając od pieczonej kaczki w żurawinie,
przez rozciągające się wokół pięęękne widoki Ogrodzieńca,
po nasze imprezowe selfie, które śmiem przyznać, leciały jednak najczęściej.
Zaproponowano nam świetną, oryginalną jak na taką firmę formę spędzania czasu. Wspinaliśmy się po skałkach, robiąc z góry wspólne… selfie.
Wyszukiwaliśmy w skałach podobizn do… godzilli.
Jeździliśmy samochodami terenowymi po kamieniołomach. Tak, ja również! M.in. zjeżdżałam z kilkumetrowej skarpy praktycznie pionowo.
Strzelaliśmy z łuku
W międzyczasie trwały krótkie i treściwe prezentacje nowych produktów Acera, które dopiero wchodzą na rynek. Mieliśmy okazję oglądać je jako pierwsi w Polsce. Wszyscy je również teraz testujemy. Prezentacja w plenerze, i to taakim plenerze, była strzałem w 10-tkę.
#Tylesiędziało, a trwało to zaledwie 1,5 dnia!
Poznajecie kogoś na zdjęciach? Może są wśród nich Wasi ulubieńcy? :)
Imprezowałam m. in. z Bakusiowo, Oczekując, Blaszanym Kogucikiem i Mo Bloguje. Było prześwietnie i strasznie się cieszę, że mogłam w tym uczestniczyć!