Kilka ładnych lat temu na obozie harcerskim miałyśmy za zadanie napisać na kartce „jak widzimy siebie za ileśtam lat”. Wiecie co napisałam? Że chciałabym być zadbaną, mądrą kobietą, która tworzy ciepły dom i robi to, co kocha. Wiem, babskie myślenie, zero konkretów, ale dużo mi to dało. Nie myślcie sobie, że to był jedyny raz, kiedy myślałam o swojej przyszłości ;] ale to właśnie wtedy zrozumiałam ważną rzecz.
Z punktu mojego widzenia, kiedy jeszcze chodziłam po tym świecie jako dziewczyna z głową pełną marzeń o przyszłości, wiedziałam, że kiedyś będę matką i przerażało mnie, jak ja udźwignę dbanie o siebie i dziecko, o dom i karierę. Stawiałam sobie za cel, by nie zatracić SIEBIE w całym rozgardiaszu dorosłego życia.
Nie zawsze jest łatwo, ale dbając o siebie i swój rozwój psychiczny wraz z momentem pączkowania, będzie nam znacznie łatwiej cieszyć się życiem i spełniać cele.

- PRZESTAŃ MYŚLEĆ, ŻE NIE POTRZEBUJESZ POMOCY
Spójrzmy prawdzie w oczy, reset umysłowy jest konieczny do zdrowego funkcjonowania. Nie obawiaj się pozostawić malucha pod opieką zaufanej osoby na kilka godzin. Zrób coś dla siebie, pojedź na zakupy, spotkaj się z koleżankami bez dzieci.
- ROZMAWIAJ Z INNYMI MAMAMI
To istotne, aby poznawać poglądy innych mam i dzielić się spostrzeżeniami. Warto spotkać się z kimś osobiście, wypić kawę, pobawić z obcym dzieckiem.
Jak pozostać przy zdrowych zmysłach, siedząc w mieszkaniu, jak w jaskini. Czasami wszystko czego potrzebujesz, to świeże powietrze. Warto wyrobić sobie nawyk codziennego wychodzenia na spacer o tej samej porze.
2 razy na tydzień warto zostawić dziecko pod opieką taty lub babci i poświęcić dla siebie taneczną godzinkę. To nie tylko satysfakcja ze spalonych kalorii, ale też uwolnienie się od stresu i pobudzenie hormonów, które zwiędły po porodzie.
- DBAJ O WYGLĄD I RÓB MAKIJAŻ
Nieistotne, czy planujesz wyjść z domu, czy przesiedzieć pół dnia przed facebookiem. Ważne, abyś była gotowa do wyjścia z każdej chwili. To mnie zawsze napędza do działania proporcjonalnie do tego, jak niepomalowane rzęsy mnie spowalniają. Dres w domu zakładam głównie wtedy, kiedy ćwiczę z Chodakowską. Lubię być zadbana. Lubię malować usta na czerwono i zakładać elegancki zegarek będąc w domu. Mijam lustro z uśmiechem, a nie odwracając głowę.
Rób to dla dziecka (składniki odżywcze w mleku) i dla siebie. Zyska Twoja skóra, włosy, paznokcie, samopoczucie, że dbasz o siebie nie tylko zewnętrznie. Będziesz miała siłę dla małego energiopijcy.
Wiecie, że dopiero tydzień temu zostawiliśmy Polę rodzicom i poszliśmy do kina? Wiecie, że poprzednim razem byłam w kinie rok temu? Większość czasu i tak myślałam o niej, ale wystarczyło go również, aby skupić się na sobie i w spokoju obejrzeć film.
Wykorzystaj czas snu Twojego dziecka i też się połóż. Naładujesz akumulatory i odsapniesz od obowiązków.
Nie jest tajemnicą, że istnieje depresja poporodowa, a emocje narastają i nie zawsze są jedynie lawiną szczęścia. Nie ukrywam, że sama bywam wkurzona, że większość dni wygląda tak samo. Czasem czuję się bezsilna i zdarza mi się płakać, gdy Pola jest marudna cały dzień, a ja muszę posprzątać, ugotować, popracować i załatwić sto innych spraw. Warto rozmawiać o tym z kimś bliskim i wykluczać rutynę.
- POWTARZAJ DZIECKU, ŻE JE KOCHASZ
Nawet, gdy w uszach dudni dźwięk jego płaczu; Gdy spóźniłaś się gdzieś, bo w ostatniej chwili musiałaś je przewinąć; Gdy od dwóch godzin nie może usnąć, tylko wierci się i marudzi. Kochasz je najbardziej na świecie. Jest Twoją gwiazdką, perełką, kropeczką i musisz mu to powtarzać. Nie wstydź się powiedzieć na głos „kocham cię słonko” do niemowlaka. Te słowa dzieci rozumieją doskonale.






Łatwo jest stracić ostrość widzenia niektórych spraw po porodzie. Pielęgnujcie swój czas, sprawy wzniosłe jak i bardzo przyziemne. Kochajcie siebie i miejcie chęć bycia zadbanymi kobietami.
Jakie są wasze porady dla młodych matek?